W swych rozważaniach na temat rewolucji naukowych Kuhn położył szczególny nacisk na trudności, jakie każdemu uczonemu nastręcza zmiana paradygmatu — zespołu podstawowych założeń zawartych w aktualnie przyjętych poglądach naukowych. Każdy oczywiście czuje, że w kształceniu naukowym należy się szczególnie starannie wystrzegać takiego niebezpiecznego usztywnienia. Studentowi należałoby pokazywać, jakie sprzeczności tkwią wewnątrz paradygmatu, aby w chwili nadejścia zmian był na nie przygotowany. W praktyce jest to zadanie niewykonalne. Dostrzeżenie prawdziwych sprzeczności, zmuszające do wprowadzenia rewolucyjnych zmian w poglądach, oraz wysunięcie alternatywnych schematów koncepcyjnych to najtrudniejsze, wymagające największego wysiłku wyobraźni etapy rewolucji naukowej .
Archive for the Jednostka i nauka Category
DLA ZROZUMIENIA SPRAWY
Dla samego tylko zrozumienia natury nieprawidłowości, które należy skorygować, musi student posiąsc gruntowną znajomość istniejącego w danej chwili zasobu uznanej wiedzy. Zmiana klimatu intelektualnego nie może nastąpić bezpośrednio. Tylko wybitny nauczyciel, obdarzony rzadkim darem intuicji, potrafi utorować drogę nowym ideom. Problem polega na tym, by uniknąć ogólnego psychologicznego skostnienia i wyniosłości, dogmatycznej i nietolerancyjnej postawy, która dojrzałemu uczonemu utrudniłaby przyjęcie nieuchronnych zmian. Umiejętność posuwania się naprzód wraz z postępem danej dziedziny, rozwijania się wraz z rozwojem uzgodnionych opinii jest równie potrzebna w okresach normalnego rozwoju nauki, jak w momentach rewolucyjnych przemian.
PRZECIĘTNY NAUCZYCIEL
Ale przeciętny nauczyciel przedmiotów ścisłych ma przede wszystkim obowiązek przedstawić studentowi teoretyczne podstawy danej nauki w sposób możliwie jasny i wiarogodny. Na tym etapie Kształcenia wątpliwości i zastrzeżenia utrudniłyby mu tylko swobodne stosowanie nowych technik i nowego języka. Prawdziwe mistrzostwo, właściwe doświadczonym naukowcom, polega na umiejętności myślenia kategoriami „fizycznymi” czy „chemicznymi” umiejętności przetwarzania każdego problemu w pojęcia i formuły właściwe danej dyscyplinie. Sztuka ta wymaga całych lat czytania, uczęszczania na ćwiczenia i odbywania egzaminów. Lata te muszą pozostawić swoje ślady w sposobie myślenia studenta, wyrabiając w nim przede wszystkim skłonność do akceptacji, a nie do agresywnego kwestionowania odbieranych informacji.
WŁAŚCIWE KSZTAŁCENIE
Na tym etapie właściwe kształcenie ma, rzecz jasna, ogromne znaczenie. Umiejętność przedstawienia starych, ustalonych idei w sposób interesujący i prowokujący do refleksji, ogarnięcie i uchwycenie tematu jako całości, ujawnienie i wyjaśnienie jego ograniczeń, zastosowanie nowo poznanych technik do rozwiązywania istotnych problemów, a nie ; błahych „przykładów”, prowadzenie własnych badań niezależnie od ćwiczeń laboratoryjnych i zajęć prowadzonych ze studentami — oto niezbędne warunki, by nauka „podstaw” nie stała się szkołą tal- mudycznej ortodoksji. Nauka zmatematyzowana w wysokim stopniu posiada zniewalającą siłę; nie ma w niej tej niedoskonałości, sztucznego zadęcia, owych sprzeczności i arbitralności, które nawet [ najlepiej logicznie uzasadnione teologie dogmatyczne muszą ujawniać swoim zwolennikom.
UZNANIE HUMANISTYKI
Humanistyka w pełni uznaje i dopuszcza duchowe i kulturalne ryzyko związane z dogmatyzmem | akademickim. Ryzyko to o wiele silniej zaznacza się w naukach przyrodniczych, bynajmniej nie w formie narzucenia zamkniętej wizji świata, w sensie Kuhnowskiego paradygmatu, lecz przez tworzenie wizji nieodpartej potęgi i nieuchronnego postępu samej nauki. Tu leżą źródła scjentyzmu,mechanistycznego dogmatycznego pozytywizmu i wszelkich nieporozumień co do natury i zakresu metody naukowej, nad czym słusznie boleją wszyscy ludzie obdarzeni rozsądkiem i wrażliwością.Wszystko się bowiem zmienia z chwilą rozpoczęcia właściwych badań naukowych.
UPORZĄDKOWANA NAUKA
Wszechstronnie uporządkowana nauka uniwersytecka ustępuje miejsca nieokreślonym obszarom złożonym ze skrawków i ułamków wiedzy oraz ziejących pustką luk, wśród których absolwent musi sam szukać własnej drogi, mając jako jedynego przewodnika zagmatwaną recenzję opublikowaną w naukowym piśmie. Jednomyślność istnieje głównie w formie wiedzy i mądrości doświadczonych badaczy, z literatury naukowej zaś można ją jedynie pośrednio wywnioskować.Stosunki społeczne pomiędzy studentem i profesorem również ulegają zmianie. Student świadomie podporządkowany profesorowi, niczym terminator podchwytujący pomysły mistrza i przyswajający sobie jego koncepcje, musi stać się jego kolegą — niezależnym samodzielnym badaczem.
ŻADEN Z SYSTEMÓW
Żaden z dwu systemów obronnych stosowanych w okresie studiów — pełna szacunku uniżoność lub agresywna pewność siebie — nie znajduje obecnie zastosowania w obcowaniu z innymi naukowcami. Młody naukowiec musi zastąpić normy postępowania obowiązujące w czasie studiów normami panującymi w społeczności naukowej, do której chce wejść. Zajmę się szerzej tym ważnym w życiu naukowca etapem. Na razie chcę jedynie wskazać, jaką rolę odgrywa w nim pojęcie jednomyślności. Wymienione przeciwieństwa i sprzeczności są głęboko zakorzenione, nie można ich wyeliminować przy pomocy nakazów czy programów działania.
USTALONA WIEDZA NAUKOWA
Ustalona wiedza naukowa ma charakter akademicki, jest formą ortodoksji, przy ozym racjonalizm czyni ją tym bardziej dogmatyczną. W fazie badawczej natomiast nauka, ze względu na panujący w niej chaos, ma charakter romantyczny.Aby zrozumieć istotę oraz możliwości nauki, student powinien poznać obie jej twarze. Nauka przedmiotów ścisłych do momentu otrzymania absolutorium lub przez następny rok czy dwa studiów magisterskich jest nauką w przytłaczający sposób for- malistyczną i racjonalną. Odmalowuje ona świat raz samą naukę w zanadto kartezjańskich barwach Ukazuje naukę jako źródło środków zaradczych na wszelkie ludzkie bolączki, nie mówi zaś zbawiennych łaskach humanizmu i błędu Wielu stu dentow obdarzonych silną wrażliwością moralna’ y ofuje się na tym etapie z nauk ścisłych nie mogąc się pogodzić z ich bezosobowością surową siłą.